-A wiesz, że Malcum (współpracownik mojego partnera z Kanady) znowu na śniadanie jadł bajgla? Co on ma z tymi bajglami…
-A wiesz, że bajgle pochodzą z Polski, a nie ze Stanów, chociaż tam są najbardziej popularne? -odpowiedziałam pytaniem na pytanie.
Czasem wystarczy krótka wymiana zdań, która potrafi zainspirować do zrobienia czegoś pysznego. I tak powstały moje bajgle. Ich historia jest znacznie krótsza, niż tych historycznych ale równie smaczna 😉
W miseczce robie rozczyn. Świeże drożdże rozcieram z łyżką cukru i wodą. Pozostawiam pod przykryciem ok 30 minut aby drożdże zaczęły pracować. Do mąki dodaje rozczyn oraz wodę i sól. Wyrabiam ciasto. Odstawiam minimum na 1,5h godziny pod przykryciem w ciepłym miejscu. Ciasto dzielę na 8 części. Lepię kulkę, w środku robię dziurkę i formuję kształt bajgla delikatnie rozciągając ciasto aby powiększyć otwór. Uformowane bajgle odstawiam na 1 h pod przykryciem. Bajgle obgotowuję 1-2 minuty we wrzącej wodzie z dodatkiem cukru. Następnie wykładam je na blaszkę. Smaruję delikatnie oliwą i posypuję białym i czarnym sezamem. Wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15-20 minut. całość ( 9 sztuk): 2310,9kcal B: 71,5g W: 355,3g T: 63,3g
WEGE BAJGLE
Składniki
Sposób przygotowania
Makroskładniki
Wskazówki/ Dodatkowe informacje
Brak komentarzy