Chyba teraz najbardziej porządany produkt, bo idzie z niego wyczarować cuda. Ostatnio piekłam dynię. Dlaczego? Bo wtedy skórka zdecydowanie lepiej odchodzi i nie trzeba wkładać siły i czasu w jej obranie. Z autopsji wiem, że czasem obieranie surowej dynii nie kończy się dobrze… Część dyni włożyłam do słoiczka i wykorzystałam do różnych dań, a część zamroziłam. Można też zapasteryzować ją w słoiki 😉 Jak piec? To zależy od wielkości dynii i tego jak ją pokroicie. Ja moją piekłam ok 40 min w 200 stopniach góra-dół pokrojoną w kształt litery „C”.
Z jednej ok 1 kg dyni wyszły mi prawie 3 słoiczki jak na zdjęciu.
Potem wystarczy tylko ją obrać ze skórki i zblendować. W ten wersji jest upieczona dynia zwyczajna, dlatego też ma dość jadny kolor. Piekłam też japońską hokkaido, która daje dużo fajniejszy kolor (bardziej nasycony pomarańcz), dodatkowo jest bardziej gęsta i daje lekki orzechowo-słodkawy posmak i można pominąć proces obierania, bo skórka jest jadalna.
Pokroić dynię na fragmenty przypominające literę "C". Piec w nagrzanym piekarniku góra- dół w 200 stopniach Celcjusza przez 40-60 min. Długość pieczenia zależy od wielkości dyni. Obrać dynię ( dynia sama ładnie odchodzi od skórki). Przełożyć do blendera i zblendować na jednolity mus. Można dodać swoje dodatki np. syrop klonowy, jeśli mus będzie dodany do słodkich wypieków, czy chilli, do bardziej wytrawnych wersji. Ja zrobiłam uniwersalny mus bez dodatków. całość 280,0 kcal B: 13,0g W:77,0g T:3,g PUREE DYNIOWE (VEGE)
Składniki
Sposób przygotowania
Makroskładniki
Wskazówki/ Dodatkowe informacje
Brak komentarzy